Już wróciłam na stałe. W najbliższym czasie nie mam zamiaru Was opuszczać. W wakacje porządnie wypoczęłam i wracam z podwojonymi siłami (i podwojoną liczbą lakierów). O tym co robiłam i gdzie byłam dowiecie się w najbliższym poście z zakupami i prezentami z sierpnia :)
Wracając do tematu posta, 29 sierpnia obchodziłam urodziny, świętowałam 31 sierpnia. Na ten czas stworzyłam mani, które kojarzy mi się z urodzinami najbardziej. Były to oczywiście (albo i nie) świeczki. Nie wyszły mi najlepiej, ale w pewnym stopniu są podobne :) Na kciukach i palcach serdecznych zrobiłam kropki i posypałam brokatem.
Co myślicie o moich świeczuszkach? Spodobały Wam się czy raczej nie?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
Spóźnione życzenia - wszystkiego, co najlepsze :) A mani fantastyczne!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne ! :)
OdpowiedzUsuńfajowe :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńkosmetycznieee.blogspot.com
woow :D śliczne świeczki :D
OdpowiedzUsuńcudne te pazurki wyszły :) 100 latek !!
OdpowiedzUsuńJakie fajne, takie tematyczne ;) Najlepszego:)
OdpowiedzUsuń