Hej :)
Dzisiaj pokażę Wam zdobienie wykonane już jakiś czas temu. Uwielbiam wygląd paznokci z futerkiem. Szkoda tylko, że ładnie wyglądają jeden dzień, a w drugi zostają już tylko nędzne resztki aksamitu. Swój zamsz kupiłam w sklepie Allepaznokcie za ok.3zł, więc nie jest to drogie. Jako bazę pod futerko użyłam lakieru w takim samym kolorze - Essie Bouncer It's Me. Do tego na palcu serdecznym i kciuku, na jasnej bazie - Essie Fiji namalowane są serduszka.
Co myślicie o tym zdobieniu?
Podobają się Wam futerkowe paznokcie, czy wolicie klasyczny manicure?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
czwartek, 20 marca 2014
poniedziałek, 17 marca 2014
O wodnych kotkach.
Hej :)
Niedawno nawiązałam bardzo fajną współpracę z NAKLEJKI-WODNE Na początku lutego zaczęła się moja przygoda z tymi naklejkami. Jak tylko przyszły, miałam już wybrany wzór, który użyję jako pierwszy. Na błękitnym lakierze Colour Alike, Wielki Błękit, nakleiłam te śliczne kotki, o numerze arkusza 299.
Stworzyłam nawet taki prosty tutorial jak je aplikować na paznokcie. Jest ich pełno na YT i blogach, to do kompletu, jest i na moim :)
1.Szykujemy wybrany arkusz naklejek i miseczkę z wodą.
2. Wycinamy naklejkę.
3.Wkładamy ją do miseczki i przez ok. 30 sekund zostawiamy je w niej.
4. Zdejmujemy naklejką z tekturki delikatnie ją zsówając.
5. Nie wiem po co zrobiłam ten krok, lecz chdzi mi o to aby uszykować paznokcie do naklejania.
6.Naklejamy naklejkę, dociskamy i pokrywamy top coat'em.
Jak widać jest top banalne. Naklejki wodne są świetną sprawą. W bardzo którkim czasie można uzyskać świetny efekt :)
Naklejki, które tu pokazuje możecie kupić na allegro u sprzedawcy NAKLEJKI-WODNE za 3,20 zł.
Używałyście już kiedyś naklejek wodnych? Co myślicie o moich wodnych kotkach?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
P.S.
Zapraszam na rozdanie!
Klikając w zdjęcie przeniesiesz się na blog organizatorki :)
Niedawno nawiązałam bardzo fajną współpracę z NAKLEJKI-WODNE Na początku lutego zaczęła się moja przygoda z tymi naklejkami. Jak tylko przyszły, miałam już wybrany wzór, który użyję jako pierwszy. Na błękitnym lakierze Colour Alike, Wielki Błękit, nakleiłam te śliczne kotki, o numerze arkusza 299.
Stworzyłam nawet taki prosty tutorial jak je aplikować na paznokcie. Jest ich pełno na YT i blogach, to do kompletu, jest i na moim :)
1.Szykujemy wybrany arkusz naklejek i miseczkę z wodą.
2. Wycinamy naklejkę.
3.Wkładamy ją do miseczki i przez ok. 30 sekund zostawiamy je w niej.
4. Zdejmujemy naklejką z tekturki delikatnie ją zsówając.
5. Nie wiem po co zrobiłam ten krok, lecz chdzi mi o to aby uszykować paznokcie do naklejania.
6.Naklejamy naklejkę, dociskamy i pokrywamy top coat'em.
Jak widać jest top banalne. Naklejki wodne są świetną sprawą. W bardzo którkim czasie można uzyskać świetny efekt :)
Naklejki, które tu pokazuje możecie kupić na allegro u sprzedawcy NAKLEJKI-WODNE za 3,20 zł.
Fakt iż otrzymałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.
Używałyście już kiedyś naklejek wodnych? Co myślicie o moich wodnych kotkach?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
P.S.
Zapraszam na rozdanie!
Klikając w zdjęcie przeniesiesz się na blog organizatorki :)
czwartek, 6 marca 2014
Stemple lakierami Hean.
Hej :)
Pamiętacie lakiery, które jakiś czas temu recenzowałam na blogu? Mowa o lakierach Hean #186 Raspberry Tea i #187 Hot Wine. Postanowiłam je połączyć i zrobić stempelki. Jest to moje drugie podejście ( pierwsze możecie oglądać TU). Teraz znowu nie wyszło idealnie, lecz połączenie bardzo mi się spodobało :)
Lakiery Hean możecie kupić w sklepie Hean :)
Nie wiem co jest z czcionką, ale sama się zmieniła, jest jakaś mniejsza i mniej czytelna za co przepraszam :)
Co myślicie o tym połączeniu?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
Pamiętacie lakiery, które jakiś czas temu recenzowałam na blogu? Mowa o lakierach Hean #186 Raspberry Tea i #187 Hot Wine. Postanowiłam je połączyć i zrobić stempelki. Jest to moje drugie podejście ( pierwsze możecie oglądać TU). Teraz znowu nie wyszło idealnie, lecz połączenie bardzo mi się spodobało :)
Lakiery Hean możecie kupić w sklepie Hean :)
Nie wiem co jest z czcionką, ale sama się zmieniła, jest jakaś mniejsza i mniej czytelna za co przepraszam :)
kochane tło :) |
Fakt, iż otrzymałam produkty za darmo nie wpłynął na moją opinię.
Co myślicie o tym połączeniu?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
niedziela, 2 marca 2014
Ingrid Love Story #297 z ćwiekami
Hej :)
Dziś pokażę Wam lakier, który dostałam od przyjaciółki. Piękny i delikatny w połączeniu z ćwiekami.
Nazwa: Ingrid Love Story
Odcień: #297
Dostępność: niesieciowe drogerie, Tesco Extra
Cena: 5.99zł
Pojemność: 10 ml
Kolor: jasno różowy
Krycie: 2 warstwy
Pędzelek: Szeroki, prosto ścięty
Wysychanie: szybkie
Wytrzymałość: 3 dni
Plusy:
+kolor
+szeroki pędzelek
+ cena
+ krycie
Minusy: -
Ocena: 4+/6
Ingrid Love Story #297 to śliczny jasno różowy lakier o wykończeniu kremowym. Maluje się nim bardzo dobrze, dzięki szerokiemu pędzelkowi. Kryje już przy drugiej warstwie. Lakier schnie w przyzwoitym czasie, ok.15- 20 min. Buteleczka jest owalna, zawiera ml. Koszt tego lakieru wynosi 5.99 zł. Na paznokciach miałam go 2 dni, tylko dla tego, że ćwieki zaczęły odpadać.Zmywanie przebiegło bez problemu. Kolejny tani i dobry lakier, polecam :)
Na palcu serdecznym i kciuku dodałam kilka pionowo ułożonych ćwieków, które zakupiłam na Born Pretty Store. Trzymały się 2 dni, później zaczęły odpadać.
Używałyście już lakierów Ingrid? Co myślicie o tym połączeniu?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
P.S. To już setny post! A Waszych komentarzy jest równo 700! Dziękuję :)
Dziś pokażę Wam lakier, który dostałam od przyjaciółki. Piękny i delikatny w połączeniu z ćwiekami.
Nazwa: Ingrid Love Story
Odcień: #297
Dostępność: niesieciowe drogerie, Tesco Extra
Cena: 5.99zł
Pojemność: 10 ml
Kolor: jasno różowy
Krycie: 2 warstwy
Pędzelek: Szeroki, prosto ścięty
Wysychanie: szybkie
Wytrzymałość: 3 dni
Plusy:
+kolor
+szeroki pędzelek
+ cena
+ krycie
Minusy: -
Ocena: 4+/6
Ingrid Love Story #297 to śliczny jasno różowy lakier o wykończeniu kremowym. Maluje się nim bardzo dobrze, dzięki szerokiemu pędzelkowi. Kryje już przy drugiej warstwie. Lakier schnie w przyzwoitym czasie, ok.15- 20 min. Buteleczka jest owalna, zawiera ml. Koszt tego lakieru wynosi 5.99 zł. Na paznokciach miałam go 2 dni, tylko dla tego, że ćwieki zaczęły odpadać.Zmywanie przebiegło bez problemu. Kolejny tani i dobry lakier, polecam :)
Na palcu serdecznym i kciuku dodałam kilka pionowo ułożonych ćwieków, które zakupiłam na Born Pretty Store. Trzymały się 2 dni, później zaczęły odpadać.
Używałyście już lakierów Ingrid? Co myślicie o tym połączeniu?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
P.S. To już setny post! A Waszych komentarzy jest równo 700! Dziękuję :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)