Na początku stycznia doszedł do mnie stempel Kand, a raczej jego podróbka :) Oczywiście nie mogłam doczekać się, aż go wypróbuję. Zamówiłam 3 płytki z Born Pretty Store i kilka innych drobiazgów. Po tygodniu cieszyłam się skromnym zestawem do stemplowania. Na początek wybrałam płytkę QA66, a z niej wzór trójkątów. Jako bazę pod zdobienie posłużył mi gradient, zrobiony z Miss Sporty Clubbing Colours #453, China Glaze Sun Of The Peach, Golden Rose Rich Color #44 i czarny Golden Rose Rich Color #35. Muszę przyznać, stemplowanie wciąga! Co prawda, nie wyszło mi idealnie, bo na kilku paznokciach widać rozmazane, rozciągnięte wzorki. Jest to przecież pierwszy raz, który moim zdaniem wypadł całkiem nieźle :)
Oczywiście nie dorównuję B. czy Yasinisi, lecz w moim wieku i chęciach to wyszły naprawdę ładnie :D
A Wy co sądzicie? Stemplowałyście już, jak Wam to wychodzi?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
W mej skromnej opinii wyszło genialnie!
OdpowiedzUsuńmoim zdanim wyszło bardzo ładnie :) sama chciałbym miec taki paznokcie :)
OdpowiedzUsuńWyszło lepiej niż mi :D Ale ja doszłam po męczarniach do dwóch faktów: 1. plastikowy, miękki ściągacz 2. płytkie wyżłobienie. Co w efekcie dawało, że miękki ściągacz zgarniał cały lakier, albo wcale :DD
OdpowiedzUsuńNo ale dobra, takie pierwsze nauki :D
kolorki z gradientu cudne, a stempelki jak na pierwszy raz cudownie ci wyszły ! moje pierwsze stempelkowe zdobienie to było totalna masakra ;C
OdpowiedzUsuńfajny efekt :)
OdpowiedzUsuńWszyło na prawdę bardzo dobrze ! :)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz wyszło ślicznie:)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszą próbę to jest bosko!
OdpowiedzUsuńśliczny wzorek:)
OdpowiedzUsuńSuper! Kocham stemple ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest wspaniały, kojarzy mi się z lasami tropikalnymi ;)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładną płytkę- niejedna osoba mogłaby pozazdrościć:) Gradient wyszedł bardzo ładnie, stempelki jak na pierwszy raz też są super :) Jedyne do czego mogę się przyczepić to długość pazurków, z tego co widzę nie są one równej długości. Wyrównaj je, a będzie bosko :)!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Pazurki wyrównałam i od ostatniego tygodnia jestem na lakierowym odwyku :) Przez najbliższy czas będą posty z tymi nieogarniętymi paznokciami, później już będą te (chyba) ładniejsze :)
Usuńskąd zamawiałaś stempel?
OdpowiedzUsuń