Do tego zdobienia jako baza posłużył mi bardzo rozbielony róż- Essie Fiji i brzoskwiniowy Essie Tart Deco. Na dwóch paznokciach zrobiłam tasiemkowe plecionki, na reszcie ombre. Całość przykryta topem wraz z milionem kłaczków fruwających gdzieś w powietrzu >.<
+przepraszam za moje skórki :/
Podobają się Wam?
Do następnego posta.
Pozdrawiam :)
Według mnie super zdobienie :)
OdpowiedzUsuńale cudnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńświetny miks, gradient wyszedł Ci pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :D
OdpowiedzUsuńfajnie , fajnie wyszło :D plecionka najlepsza :D
OdpowiedzUsuńśliczny gradient! :)
OdpowiedzUsuńgradient super, a plecionki to chyba mnóstwo roboty ;)
OdpowiedzUsuńdoskonałe połączenie ;) co tu dużo pisać
OdpowiedzUsuńŁadny gradient ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są! A ten biały lakier z Essie to już chodzi za mną pół roku :)
OdpowiedzUsuń